16. Nie błądźcież, bracia moi mili!
VI. 17. Wszelki datek dobry, i wszelaki dar doskonały z góry iest zstępuiący od oyca światłości, u którego niemasz odmiany, ani zaćmienia na wstecz się wracaiącego.
18. Który, przeto że chciał, porodził nas słowem prawdy ku temu, żebyśmy byli nieiakiemi pierwiastkami stworzenia iego.
19. A tak, bracia moi mili! niech[1] będzie każdy człowiek prędki ku słuchaniu, ale nierychły ku[2] mówieniu, i nierychły ku gniewowi.
20. Bo gniéw męża nie sprawuie sprawiedliwości Bożéy.
21. A tak odrzuciwszy wszelakie plugastwo i zbytek złości, z cichością przyimiycie słowo wszczepione, które może zbawić dusze wasze.]
VII. 22. A bądźcie czynicielmi[3] słowa, a nie słuchaczami tylko oszukiwaiącymi samych siebie.
23. Albowiem ieźli kto iest słuchaczem słowa a nie czynicielem, ten podobny iest mężowi przypatruiącemu się obliczu narodzenia swego we zwierciedle;
24. Bo samego siebie obeyrzał i odszedł, a wnet zapomniał, iakim był.
25. Ale ktoby weyrzał w on doskonały zakon wolności, i zostawałby w nim, ten nie będąc słuchaczem zapamiętliwym, ale czynicielem uczynku; ten błogosławionym będzie w uczynku swoim.
VIII. 26. Ieźli kto między wami zda się bydź nabożnym, nie kiełznaiąc ięzyka swego, ale zwodząc serce swe, tego nabożeństwo próżne iest.
27. Nabożeństwo czyste i niepokalane u Boga i oyca to iest: Nawiedzać sieroty i wdowy w ucisku ich, i zachować samego siebie niepokalanym od świata.]
I. Brakowanie w osobach z wiarą Chrystusową się nie zgadza 1 — 13. II. którą nie dosyć iest wyznać słowami, ale ią trzeba uczynkami miłosiernymi oświadczać 14 — 20. III. przykładem Abrahama Patryarchy 21 — 24. IV. i Rachaby 25. 26.
Bracia moi! nie mieycie z brakowaniem[4] osób wiary Pana naszego Iezusa Chrystusa, który chwalebny iest.
2. Albowiem gdyby wszedł do zgromadzenia waszego mąż, maiąc pierścień złoty w szacie świetnéy, a wszedłby téż i ubogi w podłém odzieniu;
3. I weyrzelibyście na tego, co ma świetną szatę, a rzeklibyście mu: Ty! siądź sam poczciwie! a ubogiemubyście rzekli: Ty! tam stóy, albo siądź tu pod podnóżkiem moim;
4. Azażeście iuż nie uczynili różności między sobą, i nie staliście się sędziami myśli złych?
5. Słuchaycie, bracia moi mili! azaż Bóg nie obrał ubogich na tym świecie, aby byli bogatymi w wierze, i dziedzicami królestwa, które obiecał tym, którzy go miłuią?
6. Aleście wy znieważyli ubogiego. Azaż bogacze gwałtem was nie uciskaią, i do sądów was nie pociągaią?
7. Azaż oni nie bluźnią onego zacnego imienia, które iest wzywane nad wami?
8. A ieźliże pełnicie zakon królewski według pisma: Będziesz miłował[5] bliźniego twego, iako samego siebie, dobrze czynicie.
9. Lecz ieźli osobami brakuiecie, grzech popełniacie, i bywacie przekonani[6] od zakonu, iako przestępcy.
10. Albowiem ktobykolwiek zachował[7] wszystek zakon, a w iednymby upadł, stał się winien wszystkich przykazań.
11. Bo który rzekł: Nie będziesz[8] cudzołożył, ten téż rzekł: Nie będziesz zabiiał; a ieźlibyś nie cudzołożył, alebyś zabił, stałeś się przestępcą zakonu.
12. Tak mówcie i tak czyńcie, iako ci, którzy według zakonu wolności macie bydź sądzeni.
- ↑ Kazn. 5, 1. Syr. 5, 13.
- ↑ Przyp. 17, 27. Kazn. 7, 9.
- ↑ Matt. 7, 21. Rzym. 2, 13.
- ↑ 3 Moy. 19, 15. 5 Moy. 10, 17. 2 Kron. 19, 7. Iob. 34, 19. Przyp. 24, 23. Dzie. 10, 34. Rzym. 2, 11.
- ↑ 3 Moy. 19, 18. Matt. 22, 39. Mark. 12, 31. Rzym. 13, 9. Gal. 5, 14.
- ↑ 3 Moy. 19, 15. 5 Moy. 1, 17. r. 16, 19.
- ↑ Matt. 5, 19. Gal. 5, 3.
- ↑ 2 Moy. 20, 14.