Strona:Biblia Gdańska wyd.1840.pdf/1117

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wydać[1] miał; dla tegoż rzekł: Nie wszyscyście czystymi.
II. 12. Gdy tedy umył nogi ich i wziął szaty swoie, usiadłszy zasię za stół, rzekł im: Wiecież, com wam uczynił?
13. Wy mię nazywacie Nauczycielem[2] i Panem, a dobrze mówicie; bomci iest nim.
14. Ponieważem ia tedy umył nogi wasze, Pan i Nauczyciel, i wyście powinni iedni drugim nogi umywać.
15. Albowiem[3] dałem wam przykład, abyście iakom ia wam uczynił, i wy czynili.
16. Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam: Nie iest sługa większy[4] nad pana swego, ani poseł iest większy nad onego, który go posłał.
17. Ieźlić to wiecie, błogosławieni iesteście, ieźli to uczynicie.
III. 18. Nie o wszystkichci was mówię, iać wiem, którem obrał; ale żeby się wypełniło pismo: Który ie zemną[5] chleb, podniósł przeciwko mnie piętę swoię.
19. Terazci wam[6] powiadam, przed tém niż się to stanie, abyście, gdy się to stanie, uwierzyli, żem ia iest.
20. Zaprawdę, zaprawdę powiadam[7] wam: Kto przyimuie tego, którego bym posłał, mię przyimuie; a kto mię przyimuie, onego przyimuie, który mię posłał.
21. To rzekłszy Iezus, zasmucił się w duchu, i oświadczył a rzekł: Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, że ieden z was[8] wyda mię.
22. Tedy uczniowie poglądali po sobie, wątpiąc, o kimby to mówił.
23. A był ieden z uczniów iego, który się był położył na łonie Iezusowém, ten, którego miłował[9] Iezus.
24. Przetoż na tego skinął Symon Piotr, aby się wypytał, któryby to był, o którym mówił.
25. A on położywszy się na piersiach Iezusowych, rzekł mu: Panie! któryż to iest?
IV. 26. Odpowiedział Iezus: Ten iest, któremu ia omoczywszy stuczkę chleba, podam; a omoczywszy stuczkę chleba, dał Iudaszowi, synowi Symona, Iszkaryotowi.
27. A zaraz po onéy stuczce chleba wstąpił[10] weń Szatan. Tedy mu rzekł Iezus: Co czynisz, czyń rychło.
28. A tego żaden nie zrozumiał z spółsiedzących, na co mu to rzekł.
29. Albowiem niektórzy mniemali, gdyż Iudasz miał[11] mieszek, iż mu rzekł Iezus: Nakup, czego nam potrzeba na święto, albo iżby co dał ubogim.
30. Tedy on wziąwszy onę stuczkę chleba, zarazem wyszedł; a noc była.
31. A gdy wyszedł, rzekł Iezus: Teraz iest[12] uwielbiony Syn człowieczy, a Bóg uwielbiony iest w nim.
32. A ponieważ Bóg uwielbiony iest w nim, tedy go téż Bóg uwielbi sam w sobie, i wnetże uwielbi go.
33. Synaczkowie! ieszcze maluczko iestem z wami; będziecie mię szukać, ale iakom rzekł Żydom: Gdzie ia idę, wy przyiść[13] nie możecie; tak i wam teraz powiadam.
V. 34. Przykazanie nowe dawam[14] wam, abyście się społecznie miłowali; iakom i ia was umiłował, abyście się i wy społecznie miłowali.
35. Ztądci poznaią wszyscy, żeście uczniami moimi, ieźli miłość[15] mieć będziecie iedni przeciwko drugim.
36. Rzekł mu Symon Piotr: Panie! dokądże idziesz? Odpowiedział mu Iezus: Dokąd ia[16] idę, ty teraz za mną iść nie możesz, ale potym póydziesz za mną.
37. Tedy mu rzekł Piotr: Panie! czemuż teraz za tobą iść nie mogę? Duszę moię za[17] cię położę.

VI. 38. Odpowiedział mu Iezus: Duszę twoię za mię położysz? Zaprawdę, zaprawdę powiadam ci: Nie

  1. Ian. 6, 64.
  2. Matt. 23, 8. 10. 1 Kor. 8, 6. Filip. 2, 11.
  3. 1 Piotr. 2, 21. 1 Ian. 2, 6.
  4. Matt. 10, 24. Łuk. 6, 40. Ian. 15, 20.
  5. Ps. 41, 10.
  6. Ian. 14, 29.
  7. Matt. 10, 40. Łuk. 10, 16.
  8. Matt. 26, 21. Mark. 14, 18.
  9. Ian. 20, 2. r. 21, 7.
  10. Łuk. 22, 3.
  11. Ian. 12, 6.
  12. Ian. 12, 28. r. 17, 1.
  13. Ian. 7, 34.
  14. 3 Moy. 19, 18. Matt. 22, 39.
  15. Ian. 2, 5. r. 3, 10.
  16. Ian. 21, 18. 19.
  17. Matt. 26, 36. Mark. 14, 31. Łuk. 22, 35.