Strona:Bajki (Adam Mickiewicz) 009.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Są ludzie dla których rzeźba musi mieć gigantyczne rozmiary, obraz dopiero wtedy jest obrazem, gdy liczy ze sześć łokci długości i ze cztery wysokości, a na miano poezyi zasługuje utwór, który na setki stronic się liczy.
Ludzie tacy, arcydzieło Celliniego uważać będą za jubilerską tylko robotę, obrazeczek Meissoniera uznają za podlejszy od dużego oleodruku, a... bajka będzie dla nich próżną dziecinną igraszką, niegodną imienia poezyi.
Na szczęście, nie wszyscy są takimi znawcami sztuki — i dla tych, którzy piękno odnajdą wszędzie gdzie się ono znajduje, wypuszczamy obecne wydanie „Bajek Adama Mickiewicza.“
Ileż tu prawdziwie oszlifowanych