Strona:Autobiografia Salomona Majmona cz. 1.pdf/200

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Sedarim, a stanie twoim udziałem wreszcie rzecz ostatnia — bojażń boża.
Co się zresztą tycze moralności rabinicznej, to nie wiem doprawdy, co się ma jej do wytknięcia, prócz może wielkiej przesady w niektórych wypadkach. Jest to prawdziwy stoicyzm; nie wyklucza on jednakże innych użytecznych zasad (doskonałości, powszechnej szczęśliwości i t. p.). Świętość jej rozciąga się nawet na myśli. Wywodzą ją na swój sposób z następującego ustępu Psalmu: nie będziesz miał obcego Boga, komentując go tak: „Jakiż obcy Bóg mógłby zamieszkać w ludzkiem sercu jeżeli nie zło pokusy?" Nie pozwalają oni podchodzić nawet poganina ani czynami ani słowem, gdyby nawet nic nie miało się na tem stracić; tak np. wzbraniają użycia względem niego zwykłej formułki grzeczności: „Cieszę się, że Was zobaczyłem" — jeżeli to nie wyraża prawdziwych uczuć serca.
Przytaczane przeciw temu zazwyczaj przykłady oszukiwania chrześcian i pogan przez żydów nie dowodzą niczego, skoro ci ostatni nie działali na mocy podstaw zasadniczych swojej moralności.
Przykazanie: „Nie będziesz pożądał niczego, co należy do twojego bliźniego“ wykładają talmudyści w ten sposób, że wzbronionem jest nawet samo życzenie posiadania. Słowem, krótko mówiąc, musiałbym napisać całą książkę, gdybym chciał przytoczyć wszystkie wyborne nauki moralności rabinicznej.
A i wpływ tych nauk na życie praktyczne nie może ulegać zaprzeczeniu. Polscy żydzi, którym zdawna dozwolono posługiwać się wszelkiemi sposobami zarob-