Strona:Augustyn Thierry - Spiskowcy.djvu/43

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

gie wydanie, Londyn, 1811, bez nazwiska drukarza) — taką oto notatkę: «Besnard (Ludwik-Józef), zwany hrabią Besnardem, zwany jeszcze obywatelem La Vertu, urodzony w okręgu d’Amont (Franche-Comté), około 1750 roku, zmarły w Paryżu w 1810 roku... Życiorys tego człowieka wymagałby tomu całego; sąd o nim streścić można w jednym wyrazie: Nędznik!
«Ludwik-Józef Besnard był księdzem w djecezji besançońskiej, gdy wybuchła ohydna rewolucja. Wybrany na deputowanego przez duchowieństwo swego okręgu do zgromadzenia stanów w r. 1789, od pierwszego dnia uzurpacji władzy przez zgromadzenie, mieniące się konstytuantą, otrzymuje nazwę jednego z najgorliwszych zwolenników schizmy kościoła konstytucyjnego: sam Gregon nawet był mniej gwałtowny. Później, jako członek konwencji, w dniach krwi i szaleństwa, zasiada w radzie, głosuje za śmiercią swego króla, ubóstwia boginię rozumu, oznajmia nieustające działanie gilotyny: dostaje nazwę La Vertu!... Wówczas to dopełnia miary ohydy swego życia politycznego przez uroczystą apostazję od swego charakteru kapłańskiego. Nędznik ten ulega wdziękom śpiewaczki z teatru Favart, zbyt głośnej Floriny, i publicznie zaślubia tę nimfę kulisową. Gobel, Sieyés, Chabot, księża i jak on renegaci, oklaskują go. O czasy! o obyczaje!...
«W dniu 18 brumaira, La Vertu, członek rady pięciuset i zajadły republikanin, ofiarował swe usługi Buonapartemu: korsykańczyk nie odepchnął takiego sprzymierzeńca. Besnard został trybunem, a wkrótce tytułem nagrody za usługi dostał krzesło senatorskie. Dawny sans-culotte wdział jedwabne spodnie: La Vertu zostaje panem hrabią, a eks-nimfa Florina otrzymuje taburecik przy dworze!... Bóg jednak czuwał...
«Nagle, 15 czerwca 1810 roku, dowiedziano się, że senator cesarski gwałtowną zmarł śmiercią. Okropny