Strona:Astarot - Fin de siècle.djvu/17

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


Chętnie wyrzeknie się wszystkiego,
Nawet miłosnej pieszczoty.
Byleby na nią bez ustanku
Spadał magiczny deszcz złoty.

Namiętna miłość... wieniec z mirtu
Jej nie obchodzi nic a nic:
Precz z botaniką! Wielbi za to
Mineralogię bez granic.

Stokrotka, to wyroczni kwiecie,
Już snów nie burzy nikomu;
Ileż się Gretchen bez miłości
Dziś... odprowadza do domu.

Temu, co je z kwiatami równa,
Zbyteczny wiedzy rynsztunek,
Smutna praktyka go nauczy
Określać ściśle gatunek.

Trójlistnym bywa kwiat małżeństwa,
Tak w życiu jest oczywiście;
Lecz długo szukać nie potrzeba,
Ażeby cztery miał liście.

Z pokrzyw małżeńska jest sałata,
Nikt jej rozumny nie łaknie;
Lecz na ten frykas amatorów
Między osłami nie zbraknie.