Strona:Astarot - Fin de siècle.djvu/14

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.


Usta są miejscem najpiękniejszem,
Którego zawsze szukasz chciwie;
Słodki ten dwuwiersz zrymowany
Po stokroć czytasz... wciąż w podziwie.

Włosy uroczą są zagadką,
Najpiękniej z niemi jest niewieście,
Kiedy wzdragając się — pozwoli,
Abyś rozplątał je... nareszcie.

Rączka jest pięknym artykułem...
Niejeden też go posiąść pragnie,
Często na losy nasze wpływa —
Każdy do niego kark się nagnie.

Różowe, ostre paznokietki,
W które aniołek ten jest zbrojny,
Nieraz wieść głoszą sensacyjną —
Są to depesze z placu wojny.

Najlepsze miejsce dla reklamy,
Która odchodzi tak obficie,
Jest nóżka, co znów najponętniej
Nam prezentuje się w... peticie.

Każda gazeta ma swój romans,
Krąg czytelników wciąż się szerzy,
Najczęściej dalszy ciąg romansu
Codziennie autor pisze świeży.