Strona:Arthur Howden Smith - Złoto z Porto Bello.djvu/130

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Ale-ci to krewki młodzieniaszek! Przyjacielu Piotrze, sądzę, że to kurczę będzie ci smakowało?
Ja, — mruknął Piotr, pobrzękując sztućcami, które trzymał w pogotowiu.
— Czy zadowolisz się udkiem, Robercie? Na tym półmisku są ziemniaki, które były świeże, gdyśmy wyruszali w drogę, a jeszcze i teraz nie straciły smaku. Gunn, usłuż-no panu Ormerodowi. Tak! A teraz podejmujemy znów wątek przerwanej rozmowy. Co się tyczy uczestnictwa tej panny w naszych zamiarach, najważniejszą rolę grał tu oczywiście wzgląd, żeby nie domyślano się związku pułkownika O‘Donnella z moją osobą. Najlepszym sposobem zatajenia całej sprawy była obecność przy nim jego córki. Nawet żaden z oficerów hiszpańskich — a nad nich niemasz narodu bardziej podejrzliwego — nie może nic zarzucać działalności O‘Donnella, dopóki bawi przy nim jego córka.
— Czymuż to? — pytałem natarczywie. — Na cóż całe to niecne oszustwo? Na cóż mieszać młodą dziewczynę do takich nieczystych sprawek? Czemu podżegać jej ojca do niewierności względem jego zwierzchnika?
Murray sponsowiał.
— Nie jest-ci on niewierny swemu panu — odparł, po raz pierwszy z przebłyskiem gniewu. — Zwierzchnikiem O‘Donnella, moim zwierzchnikiem — ba, twoim zwierzchnikiem — jest król Jakób! Co tam O‘Donnellowi zależy na mizernym Hiszpanie, co siedzi w pałacu madryckim? I cóż tam komukolwiek z nas zależy na Hiszpanach, którzy nie okazali na tyle męskości, by dotrzymać szumnych obietnic, że poprą Stuartów? Co więcej, ta dziewczyna, o której tak gębujesz, zniosłaby z radością śmierć, niesławę, wszelkie męczarnie, byleby zdobyć dla swego króla środki do odzyskania utraconej potęgi. Zasię ów skarb, który Hiszpanie wywożą ze swych prowincyj, został przez nich zrabowany nieszczęsnym Indjanom; natomiast my możemy im go odebrać z tem czystszem sumieniem, że przeznaczamy go na cel o wiele wznioślejszy niż utrzymanie królewskich dworaków i frejlin, co stałoby się z temi pieniędzmi po przywiezieniu ich do Madrytu. To ma być nieczysta sprawka? Chłopcze, czyś oszalał?

118