Strona:Archiwum Wróblewieckie - Zeszyt II (Pamiętnik Damy Polskiej).pdf/80

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ski, prezydent, nie nadbiegł i nie wstawił się był za nim, mówiąc, że wam go nie dam, ale mnie weźcie i wieszajcie, i takiem swym hazardem rozhukane pospólstwo umitygował i ocalił życie Moszyńskiego, a tych i innych, wyrażonych wyżej, bez kata, bez zdjęcia sakry z biskupa Wileńskiego, samo pospólstwo, lubo godnych zawsze tego ukarania, jednak tyrańsko obwiesiło, nie czekając sądu kryminalnego dekretu, i co najnielitościwiej w tej swej zajadłości wykroczyło, gdy wcale niewinnego obywatela Wolfersa i Majewskiego instygatora, o żaden eksces nie obwinionych, porwali i swemi rękami obwiesili.
Nazajutrz przezorność naczelnika zaspokoiła dalsze takowe tumulta i inkonweniencye, bo jeszcze chcieli wszystkich generałów moskiewskich, oficerów i gemajnów, będących w areszcie, w pień wyciąć, wraz z wyrodkami osadzonemi, grożąc królowi, prymasowi i całej familii zemstą.
Naczelnik rozkazał pryncypalniejszych do 4.ooo z rozhukanego pospólstwa wybrać i schwytać i do swego obozu onych zabrał, na pierwszy ogień dysponowawszy, i 11. hersztów tego rozruchu rozkazał obwiesić, a dla zupełnej miasta spokojności, regularnego wprowadził wojska 4.000.
Nie dość ucisku od Prusaka i Moskwy, ale i cesarz począł nas prześladować, lubo osłabiony na siłach przez Francuzów, którzy nieustanne otrzymując nad nim zwycięstwa i nad wojskami do tej koalicyi należącemi, gdy cały Niderland zabrali w swą posesyę, fortece przez cesarza na Francuzach zdobyte, Vakenncienes, Condé i inne z licznymi garnizonami odebrali, jako swą własność, Luksemburg, sławną fortecę cesarską, z kilkunastu tysięcznym garnizonem, przymusili do poddania się, Trewir, Coblenz [1], Moguncyę wzięli, w Kliwię (Cleve) wtargnęli i inne księstwo króla pruskiego wzięli.

Jednak dom austriacki, zawsze nieszczery i niewdzięczny narodowi polskiemu, okazał monstrum ingrati-

  1. Przypis własny Wikiźródeł Koblencję