Strona:Anafielas T. 2.djvu/86

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
86

Siedém lat rękę Kniazióm podawali,
Siedm lat z Zakonem szeptali pocichu,
Siedém lat wojsko tajemnie zbiérali.
Aż silni związki i wojskiem stanęli,
I rzekli — Pora za ojca, za stryja,
Za ciężką naszą młodych lat niewolę,
Pomścić się. Puścić ogień w Litwy lasy,
I kopytami roznieść zboże z łanów,
Mieczem do kropli wylać krew litewską,
Zasiać na miejscu grodów i siół mnogich,
Pustynie, zgliszcza, mogiły zielone —
Tryznę dla duchów sprawić niepomszczonych! —