Strona:Album zasłużonych Polaków wieku XIX t.1.djvu/357

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

swych listów. Poezya i filozofia francuska są przedmiotem gorącego uwielbienia, jakie wyraża Feliński zarówno w listach do przyjaciół, jak i w nielicznych utworach wierszowych, a zwłaszcza w wierszowanym liście do Wiśniowskiego, pisanym roku 1799, Skreśliwszy tu dość krótko i chłodno uczucia, wywołane wspomnieniami sejmu Wielkiego i późniejszych, smutnych wypadków, winszuje przyjacielowi, że nie zaciekając się z Platonem nad początkiem i celami wszelkiego bytu, woli «używać życia», nie wierząc w uszczęśliwienie ludzkości przez stosowanie systemów różnych doktrynerów i szczęścia tego szukać raczej w przyjaźni i cichej pracy życia ziemiańskiego, któremu się sam oddaje od r. 1795, objąwszy w dzierżawę aż trzy wioski wołyńskie: Wojutyn, Osowę i Klepacze. We wspomnianym powyżej wierszu wypowiada Feliński uczucia, jakie w nim budzili ulubieni pisarze: Rousseau, Voltaire, Racine, Pope, Sterne, a z rzymskich: Wergili i Horacyusz.
Autora «Zairy» i «Mahometa» uważa za «wieczny wzór gustu, dowcipu i pisania.» O twórcy «Emila» powiada, że «dusza zachwycona» znajduje w nim «wymowę Peryklesa i cnotę Platona», że, oczarowany postaciami «Nowej Heloizy«, «twórcę tych pięknych marzeń czci, jak bóstwo.»
Poślubiwszy r. 1800 siedemnastoletnią Józefę Omiecińską, osiedla się w wygodnie urządzonej Osowie. W niedalekiem sąsiedztwie, w Horochowie mieszka jego uczeń, Jan hr. Tarnowski. Pogodne dni życia zamąca chwilowo zgon siostry poety Emilii, pięknej, wysoko wykształconej i utalentowanej osoby.
Sława, którą pozyskał w salonach arystokratycznych Europy, a u nas za wpływem dworu puławskiego Delille swemi poematami sielankowo-dydaktycznemi, pobudziła Karpińskiego do przekładu jego «Ogrodów», a Felińskiego do spolszczenia świeżo w r. 1800 ogłoszonego utworu, «L’ homme de champs», nazwanego po polsku «Ziemianin.» Wyjątki z tej pracy pomieścił «Nowy pamiętnik warszawski» Dmochowskiego z roku 1802, a całość ukazała się dopiero w wydaniu zbiorowem pism Felińskiego roku 1816 w Warszawie.
Przekład ten, dokonany przez rozmiłowanego w powabach życia wiejskiego poetę-ziemianina blizkiego bardzo Dellile’owi nastrojem uczuciowym i dobrym smakiem, przedstawia w rozwoju naszej poezyi pojaw, nieoceniony dotąd należycie pod względem piękności wiersza 13-to zgłoskowego, płynącego w licznych ustępach ze swobodą, prostotą, wdziękiem i szczerością uczucia, Nikt przed Felińskim, a po nim Mickiewicz dopiero, nie potrafił takim językiem mówić o przyrodzie i życiu wiejskiem. Zarówno w «Zimie miejskiej,» jak w «Dziadach» i «Panu Tadeuszu« znajdziemy nieraz jakby echa bezwiedne «Ziemianina», znanego niewątpliwie wielkiemu poecie. Rozbudzenie się życia narodowego po wypadkach r. 1807 podnieci Felińskiego do podjęcia pracy nad utworem oryginalnym, pozwalającym na wypowiedzenie uczuć żywiej bijących serc. Za przykładem Kropińskiego, którego «Ludgardę» odczytywał w rękopisie r. 1809, bierze za bohaterkę bliższą sercu królowę i, zapoznawszy się z tłem dziejowem, w ciągu lat dwu tworzy ze zwykłą całemu kołu klasyków starannością i powolnością swe arcydzieło: «Barbarę», ukończoną latem r. 1811. Wierny zwyczajom koła, posyła rękopis przyjaciołom poetom do oceny i dopiero w r. 1815 wyjeżdża do Warszawy z zamiarem ukazania światu «Barbary« wraz z innemi do druku przygotowanemi tworami.
W r. 1816 ukażą się wreszcie «Pienia własne i przekładania wierszem Aloizego Felińskiego. Tom pierwszy, Warszawa. W drukarni rządowej,» Na stronie odwrotnej karty tytułowej czytamy: «Wolno drukować, Julian Ursyn Niemcewicz» Śpiewak «Śpiewów historycznych» wystąpił tu w obcej mu roli cenzora, może przez życzliwość dla twórcy «Barbary,« która odczytywana w rękopisie po salonach warszawskich, wywoływała nieopisane wrażenie. Wystawienie na scenie warszawskiej (23 lutego 1817 r.) spotęgowało entuzyazm.
Do powodzenia teatralnego i rozgłosu literackiego tragedyi przyczynił się, obok zalet pięknego, miejscami podniosłego wysłowienia, potoczystego, harmonijnie brzmiącego wiersza, zarówno nastrój ówczesnego społeczeństwa, podnieconego w uczuciach i nadziejach przez wstrząsające wypadki, jak i sama osnowa utworu, wprowadzającego na scenę świetną przeszłość w tych zidealizowanych zarysach i obrazach, jakie przy braku krytycznej znajomości dziejów stanowiły cały zasób wiedzy historycznej ówczesnej inteligencyi.