Strona:Akademja Poznańska.djvu/06

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Młodzież karano pieniędzmi lub, gdy ich nie miała, aresztem, młodszych rózgami.
Według tegoż statutu akademja podzielona była na 5 klas: 1. schola grammatices, 2. rhetorices, 3. mathamatica, 4. philosophica, 5. juridica.
W klasie, zwanej grammatices uczono gramatyki łacińskiej i początków greckiego, czytano listy Cycerona, Owidjusza, Tybulla, Propercjusza, uczono arytmetyki, uczono pisać listów w polskim języku, zadawano do opracowania w domu tematy do dysput, które potem praktycznie przeprowadzano. W soboty powtarzano pensum całego tygodnia.
W retoryce wykładano prawidła retoryki, memorowano ustępy z Cycerona, czytano Wirgiljusza i bajki Fedra, ćwiczono się w prozodji, wykładano historję powszechną. Prawideł retorycznych uczono się na pamięć. W soboty deklamowano mowy Cycerona.
W klasie matematycznej uczono prawideł dyjalektyki, początków matematyki i astronomji, wykładano niekiedy kalendarz gregorjański.
W klasie filozoficznej wykładano filozofję, ćwiczono się w rozprawach ustnych, w soboty zaś w konkluzjach.
W klasie jurydycznej uczono czytać skrócenia prawnicze (abbreviaturae), czytano filozofję moralną, w soboty wykładano reguły prawa.
W wieku ośmnastym uczono także języka francuskiego.

Przed rozpoczęciem się lekcji śpiewali uczniowie: „Veni Sancte Spiritus!“, następnie śpiewano (w kl. gramatyce) lub odmawiano (w wyższych klasach) litanję Loretańską. Po skończonej lekcji udawano się na mszę św. do oratorjum (kaplicy).
Co dwa tygodnie uczęszczali uczniowie do spowiedzi. Na pogrzeby kanoników i prałatów chodzili z chorągwiami.
Młodzież wychowywano nie na duchownych, aczkolwiek po czasach Jana Kazimierza akademja miała wygląd zakładu duchownego, ale na panegirystów i dysputatorów. To też panegiryki i dysputy były jakby kwintesencją całej nauki, im też najwięcej poświęcano czasu i mozołu.
Na każde powołanie biskupa na katedrę poznańską, na każdą promocję kanoników, na imieniny lub zgon prałatów i innych wiel-