Strona:Adolf Klęsk - Bolesne strony erotycznego życia kobiety.djvu/15

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

ponosić on musi wszystkie koszta utrzymania i wykształcenia swego nieślubnego dziecka.
Może wpłynie to cośkolwiek w przyszłości na mężczyzn, by nie lekceważyli sobie kobiet i nie igrali z ich szczerem nieraz uczuciem.


Zwyczaje towarzyskie są wprawdzie wypływem kultury, lecz myliłby się ten, któryby sądził, że powstały one dopiero u ludów cywilizowanych. Spencer w swoich „Zasadach socjologji“ w sposób zbyt może realny, udowadnia, że wiele obecnych form towarzyskich nie jest niczem innem jak szczątkami różnych ceremonji u ludów dzikich. Ceremonje te w miarę kultury zaczynają znikać i upraszczać się i dlatego Spencer sądzi, że przyszłe pokolenia wyzbędą się zupełnie wszelkich niepotrzebnych ceremonjałów, godeł, tytułów, pozdrowień a nawet ukłonów.
Przejdźmy tu naprzykład kilka zwyczaji towarzyskich.
Przedewszystkiem pomówmy o powitaniu, gdyż jest ono najcharakterystyczniejsze.
Gesty i słowa powitania odnosi Spencer do zabytków uniżoności podwładnego do właściciela, niewolnika do pana, zwyciężonego do zwycięzcy. Naprzykład podawanie i wstrząsanie ręki odnosi on do prób całowania ręki, a więc podnoszenia jej ku ustom podwładnego, a opieraniu się temu przez opuszczenie ręki władcy.
Wyrazy: czołobitność, padam do nóg, ścielę się do stópek, kłaniam się uniżenie, pochodzą też z tych dawnych czasów, podobnie tytułowania w liście: jaśnie wielmożny panie, z szacunkiem, uniżony sługa i t. p.
Ukłon jest zmarniałą formą dawnego upadania na

13