Strona:Adam Fischer - Djabeł w wierzeniach ludu polskiego.pdf/11

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

obraża sobie, że czarty gromadzą się w niepoświęcanych domach, w zaduszki pod cmentarzami, w «debrach», uroczyskach, na leśnych polankach i tam wyprawiają harce, które człowiek uważa za wiatr. Kiedy zaś djabeł odprawia wesele, wtedy straszna trąba wyrywa drzewa z korzeniami. Najlepiej bawi się djabeł w «kusaki» t. j. w ostatki, gdyż kusi wówczas ludzi i wraz z nimi pije i tańczy. Czasem czart z litości nawet pomaga człowiekowi. Np. jeden gospodarz miał ukrytego w pasiece djabła, który mu przysparzał tyle miodu, że ule jego nigdy nie były puste. Czasem djabeł daje «inkluza» t. j. cudowną monetę, która ma tę własność, że wszystkie wydane przy kupnie pieniądze wracają, jeszcze z naddatkiem (Wisła IV 101).
W Studziankach opowiada lud, że raz djabeł w postaci szlachcica w kapeluszu porwał do piekła człowieka, co się przez siedm lat nie spowiadał (Wisła XVI 619).
W Żabnie, w pow. krasnostawskim wierzą, że każdy bogaty gospodarz ma na strychu koło komina djabła i nosi mu codzień kaszę bez soli a «jak se zapomni i osoli, to djabeł ciśnie za nim to kaszo» (Wisła XVI 437, 766).
Na Podlasiu, mniema lud polski, że czart sprowadza choroby, straszy, a pod postacią puszczyka lub puhacza przepowiada śmierć lub jakieś nieszczęście. Jedynym ratunkiem przeciw czarciej mocy jest modlitwa, żegnanie się i plucie na wszystkie strony (Gołębiowski Ł. Lud 164).
W Mysłakowie, w Łowickiem, poznają złego ducha po tem, że nie daje na siebie patrzeć. Pojawia się on najczęściej w postaci czarnego psa lub owcy. Gdy zaś idzie taka zawierucha, że drzewa obala, mówią, że djabły «leciały». Gromy biją zwłaszcza w topolę, bo koło tego drzewa «djabły latajom» (Mat. antr. arch. i etn. IX 237.)
Prócz przytoczonych wierzeń w całej Polsce opowiada lud przeróżne djabelskie gadki, w których występuje bies, jako istotka złośliwa, lecz błazenkowata, tak że chłop potrafi go oszukać, a czasem nawet zabić. (Kolberg III 153, 178, VIII 143—176, IX 12—13, XIV 43, 210, 224—247, XV 226, XIX 220, Tyg. ilustr. 1868, nr. 31.)
Z pomiędzy tych opowieści szczególnie liczne są podania, o djable Twardowskiego i o Borucie. Sługą Twardow-