Strona:Ada sceny i charaktery z życia powszedniego. T. 3.pdf/5

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Smutne się stały Żabliszki po odjeździe Roberta. Major powróciwszy do domu, siedział w sypialnym pokoju u kominka wygasłego po całych dniach z fajką, nakładał coraz nową, stękał, zapatrywał się w ściany i okna — stracił do życia i zajęcia wszelkiego ochotę.
Gdy Burakowski przyszedł po dyspozycyę, słuchał go nie słysząc, odprawiał najczęściéj z tém: — Rób tam sobie co chcesz....
Po kilku dniach takich rekollekcyj, jakoś zmęczył się major bezczynnością, wyszedł niby do gospodarstwa, naburczał, nagderał — siadł w ganku tak samo jak wprzódy siadał u komina, i fajkę palił zamyślony.
Książek próbował, ale ani ekonomia polityczna, ani historya w smak mu nie szły. Zdawało mu się, że pierwsza nauka niedojrzałą była, a