Strona:Świat R. I Nr 6 page 20 1.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rektorami, kwalifikującymi się co najwyżej na rewirowych cyrkułu — zamieszkał obecnie przy córce pod Londynem.
Prof. Władysław Gosiewski, jeden z najbardziej śmiałych i twórczych umysłów matematycznych, jakie kiedykolwiek istniały, posiada osobną kartę w historji filozofji polskiej jako twórca oryginalnego systemu matematycznej Monadologji; przyjmuje on monady, tem od Leibnitzowskich różne, że wzajemnie na siebie wpływają i w kolegjalny sposób rządząc się, stanowią wszechświat. Zrozumieć trudno, dlaczego żaden z polskich uniwersytetów nie pokusił się o zdobycie dla siebie tego pierwszorzędnego myśliciela.
Prof. Kazimierz Twardowski znany jest przedewszystkiem jako pedagog i na tem polu położył wielkie zasługi, tworząc we Lwowie ruch naukowy śród młodych sił, ruch dający nam wprost świetne obietnice na przyszłość. Pisze świetnie, głównie z zakresu logiki. Jego „Djalektyka i Logika“ jest wybornym podręcznikiem szkolnym, zawierającym i główne oryginalne pomysły uczonego. Sporo prac jego wyszło po niemiecku.
Prof. Mieczysław Wartenberg ma opinję najsamodzielniejszego ze ściśle filozoficznych badaczów naszych. Pisał dużo po niemiecku o Kancie, Schopenhauerze i Lotzem i bardzo jest w świecie uczonym niemieckim znany. Po polsku wydał „Apologję metafizyki“, broniąc w niej klasycznego stanowiska filozofji wobec tych, coby radzi sprowadzić filozofję do prostej „teorji poznania“ lub traktować ją „jako jedną z nauk“, mianowicie naukę o pojęciach ogólnych.


∗             ∗

I laureatom należy się po parę słów choćby pobieżnej charakterystyki.
P. Juljan Ochorowicz nie potrzebuje przedstawiania publiczności. Znany jest, a nawet głośny. Jako student otrzymał złoty medal za rozprawę: „jak należy badać duszę“. Nie odgadł on zresztą w tej pracy ani trochę tej szerokiej drogi, którą Wilhelm Wundt gotował się słać dla współczesnej psychologji. Publicystyka, beletrystyka, popularyzowanie wiedzy przeplatało się u p. Ochorowicza z poważnemi studjami nad suggestją i z mniej poważnemi nad nieszczęsnej pamięci medjumizmem. Uczeni przyznają mu naturę bogatą i płodną, ale zmysłem krytycznym nie regulowaną. Czytelnicy cenią świetność jego pióra i plastykę jego stylu. Pracą konkursową uczynił on niespodziankę naszemu filozoficznemu światowi.