Strona:Świat R. I Nr 16 page 20 3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

tektów, jak twórca zamku Franciszek della Lora, twórca kaplicy Zygmuntowskiej genialny Bartłomiej Berecci, twórca attyki Sukiennic Jan Padovano, Jan Cini ze Sieny, Cavanesi, Santi Guci, sławny złotnik i modelarz Caraglio, a niemniej artyści polscy, jak znakomity budowniczy Gabryel Słoński, lub rzeźbiarz i dekorator Jan Michałowicz z Urzędowa. Krakowskie szkoły malarstwa cechowego i snycerstwa rozpościerają wpływ swój na Śląsk i Węgry. Złotnictwo słynie szeroko po świecie. Kwitnie szkoła szklarzy, przyozdabiających barwnymi witrażami kościoły. Posiada Kraków wysoko rozwinięty ruch muzyczny i sam wyrabia wszelkiego rodzaju instrumenty. Muzyka należy do potrzeb codziennego życia i nietylko dwór monarszy, katedra i wielcy panowie utrzymują kapele z sławnymi nieraz dyrygentami, ale do zwykłego inwentarza domu mieszczańskiego należą organki, klawikordy, lutnie i zbiory nut, a w mieście istnieje bractwo muzyków i cech t. zw. uzualistów, grywających na zabawach ludowych i prywatnych.
Stuletnia już wszechnica Jagiellońska jest siedliskiem uczonych przyrodników, matematyków i astronomów. Życie umysłowe nie ogranicza się do murów uniwersyteckich, lecz zatacza szerokie kręgi w społeczeństwie miejskiem. Dysputy publiczne i prywatne o nauce, o kwestyach religijnych, politycznych i towarzyskich stają się zwyczajem powszechnym. Toczą się one w pierwszem uczono-literackiem stowarzyszeniu krakowskim „Sodalitas Vistulana“, w domu Rudolfa Agricoli, w dworcu biskupa Samuela Maciejowskiego na Prądniku Czerwonym, w pałacach Zebrzydowskiego i Padniewskiego. Na Prądniku istnieje przez długi czas „salon literacki“, gdzie schodzą się adepci idei humanistycznych, czytają swe utwory i prowadzą dyskusye. Na tych peryodycznych zebraniach układa swe „Fraszki“ Kochanowski i bywa tu wszystko, co przoduje Polsce w kulturze umysłowej, a skupia się w ognisku stołecznem. W gościnnym domu Andrzeja Trzycieskiego gromadzi się opozycya akatolicka i młodzież. Wre również życie umysłowe na zamku, gdzie sekretaryat królewski sprawują ludzie tej miary, co Górnicki, Myszkowski, obaj Kochanowscy, Andrzej Patrycy Nidecki i Kromer. Obecność tylu mężów wysokiej kultury stwarza w Kra-