Strona:Święty Franciszek Seraficki w pieśni.djvu/84

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Pała świętym ogniem cały,
Lecz go kryje wór łatany;
Znosi głód, chłód i upały,
By mógł nieść Chrystusa rany.

Świat zbił; ciało wziął w niewolę,
Przegnał piekieł legiony;
I złocistą aureolę
Zasłużył Mistrz uwieńczony.

Najuboższe kończąc życie,
Wszedł w niebo w skarby ubrany;
Rozrzuca skarby obficie,
Wszelkich cierpień leczy rany.

Zrób nas w duchu ubogimi
Franciszku, Ojcze, nędzarzy.
Wyrwij z niebezpieczeństw ziemi,
Niech nas Bóg niebem obdarzy.

Chwała dla Ojca i Syna
I dla Ducha chwała jedna;
Niech nam Franciszka przyczyna
Wieczne wesele wyjedna.





HYMN
na
uroczystość odbicia ran na ciele św. Franciszka
Crucis arma fulgentia (z Brewiarza Kapucyńskiego).

Krzyża broń połyska nowa
Franciszkowi wśród widzenia,
I słyszy Chrystusa słowa:
„To wszystko w twoje się zmienia“.