Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (1883) t. 5.pdf/11: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 5: | Linia 5: | ||
{{---|40}} |
{{---|40}} |
||
<br /> |
<br /> |
||
<big>I.</big></center> |
|||
|} |
|} |
||
Wersja z 14:16, 14 kwi 2015
|
Pewnego razu zdarzyło się, że latarnik w Aspinvall, niedaleko Panamy, przepadł bez wieści. Ponieważ stało się to wśród burzy, przypuszczano, że nieszczęśliwy musiał podejść nad sam brzeg skalistéj wysepki, na któréj stoi latarnia i został spłukany przez bałwan. Przypuszczenie to było tém prawdopodobniejsze, że na drugi dzień nie znaleziono jego łódki stojącéj w skalistym wrębie. Zawakowało tedy miejsce latarnika, które trzeba było jak najprędzéj obsadzić, ponieważ latarnia niemałe ma znaczenie, tak dla ruchu miejscowego jak i dla okrętów idących z New-Yorku do Panamy. Zatoka Moskitów obfituje w piaszczyste ławice i zaspy, między któremi droga nawet w dzień jest trudna, w nocy zaś, zwłaszcza wśród mgieł podnoszących się często na tych ogrzewanych podzwrotnikowém słońcem wodach, prawie niepodobna. Je-
- ↑ Opowiadanie to osnute jest na wypadku rzeczywistym, o którym w swoim czasie pisał J. Horain, w jednéj ze swoich korespondencyj z Ameryki.