Strona:Iliada.djvu/148: Różnice pomiędzy wersjami
[wersja przejrzana] | [wersja przejrzana] |
m SK przez bota |
drobne redakcyjne |
||
Status strony | Status strony | ||
- | + | Przepisana | |
Treść strony (podlegająca transkluzji): | Treść strony (podlegająca transkluzji): | ||
Linia 1: | Linia 1: | ||
<center><big>'''{{roz|TREŚĆ XIĘGI }}II.'''</big><br /><br /> |
<center><big>'''{{roz|TREŚĆ XIĘGI }}II.'''</big><br /><br /> |
||
<big>'''Doświadczenie woyska, wyliczenie okrętów i wodzów.'''</big></center><br /><br /> |
<big>'''Doświadczenie woyska, wyliczenie okrętów i wodzów.'''</big></center><br /><br /> |
||
{{tab}}''Jowisz pamiętny słowa danego Tetydzie, matce Achillesa, aby dał poznać Grekom, iak niebezpieczna iest rzecz obrazić bohatyra, zsyła zwodniczy sen na Agamemnona, rozkazuiąc mu z całém woyskiem wziąć się do oręża. Opowiada na radzie sen swóy Agamemnon, a dla doświadczenia woyska, mówi, aby się miało do powrotu. Grecy długą woyną znużeni, zabieraią się do okrętów: Ulisses i Nestor ich wstrzymuie. Tersyt, za swoie zuchwalstwo, od Ulissesa ukarany. Po uczynionéy bogom ofierze, Agamemnon szykuie woysko do boiu. Pallas ie z nieśmiertelna Egidą zagrzewa. Z téy okoliczności poeta, nawy i wodze Greckie, iako też i Troiańskie obszernie wylicza.'' |
{{tab}}''Jowisz pamiętny słowa danego Tetydzie, matce Achillesa, aby dał poznać Grekom, iak niebezpieczna iest rzecz obrazić bohatyra, zsyła zwodniczy sen na Agamemnona, rozkazuiąc mu z całém woyskiem wziąć się do oręża. Opowiada na radzie sen swóy Agamemnon, a dla doświadczenia woyska, mówi, aby się miało do powrotu. Grecy długą woyną znużeni, zabieraią się do okrętów: Ulisses i Nestor ich wstrzymuie. Tersyt, za swoie zuchwalstwo, od Ulissesa ukarany. Po uczynionéy bogom ofierze, Agamemnon szykuie woysko do boiu. Pallas ie z nieśmiertelna Egidą zagrzewa. Z téy okoliczności poeta, nawy i wodze Greckie, iako też i Troiańskie obszernie wylicza.''<br /> |
||
<br /><br /> |
Wersja z 23:22, 12 sty 2015
Ta strona została przepisana.
Doświadczenie woyska, wyliczenie okrętów i wodzów.
Jowisz pamiętny słowa danego Tetydzie, matce Achillesa, aby dał poznać Grekom, iak niebezpieczna iest rzecz obrazić bohatyra, zsyła zwodniczy sen na Agamemnona, rozkazuiąc mu z całém woyskiem wziąć się do oręża. Opowiada na radzie sen swóy Agamemnon, a dla doświadczenia woyska, mówi, aby się miało do powrotu. Grecy długą woyną znużeni, zabieraią się do okrętów: Ulisses i Nestor ich wstrzymuie. Tersyt, za swoie zuchwalstwo, od Ulissesa ukarany. Po uczynionéy bogom ofierze, Agamemnon szykuie woysko do boiu. Pallas ie z nieśmiertelna Egidą zagrzewa. Z téy okoliczności poeta, nawy i wodze Greckie, iako też i Troiańskie obszernie wylicza.