2715
edycji
(→Przepisana: —) |
m (bot poprawia formatowanie) |
||
Treść strony (załączany fragment): | Treść strony (załączany fragment): | ||
Linia 2: | Linia 2: | ||
{{tab}}— «Słowianie! — woła — Czujcie tam! — Chcą zatopić was w ogromnej fali!«<br> |
{{tab}}— «Słowianie! — woła — Czujcie tam! — Chcą zatopić was w ogromnej fali!«<br> |
||
{{tab}}— A gdy nieopatrzni lub otumanieni puszczają się na owo morze, jeszcze ich krzykiem ostrzega.<br> |
{{tab}}— A gdy nieopatrzni lub otumanieni puszczają się na owo morze, jeszcze ich krzykiem ostrzega.<br> |
||
− | {{tab}}— |
+ | {{tab}}— »Lechu, Czechu, Morawcze, rodzaju gołębi! Strzeż się!...<br> |
{{tab}}Kiedy Rygier i Palacki wracają ze zjazdu panslawistów, wyzywa ich na ostrze dusz i rzuca im w twarz słowa gorzkie, palące. Sypie im — jak powiada — sól na kołacz, wieziony z tej gościny do dom, ludom swoim, kołacz, o którym dobrze wie, że zatruwa duszę.<br> |
{{tab}}Kiedy Rygier i Palacki wracają ze zjazdu panslawistów, wyzywa ich na ostrze dusz i rzuca im w twarz słowa gorzkie, palące. Sypie im — jak powiada — sól na kołacz, wieziony z tej gościny do dom, ludom swoim, kołacz, o którym dobrze wie, że zatruwa duszę.<br> |
||
{{tab}}»W wigilię Godów tysiącolecia chrztu ludów słowiańskich Bohdan Polanin Dnieprowy, śle Polanom Wiślanym pozdrowienie, w poemacie, który jest wizyą braterstwa jednoplemieńców, w duchu Słowiaństwa pojętem. Zamierza on w poemacie tym ożywić, wskrzesić i wzmocnić Słowiaństwo, oraz przeciwstawić je Panslawizmowi.<br> |
{{tab}}»W wigilię Godów tysiącolecia chrztu ludów słowiańskich Bohdan Polanin Dnieprowy, śle Polanom Wiślanym pozdrowienie, w poemacie, który jest wizyą braterstwa jednoplemieńców, w duchu Słowiaństwa pojętem. Zamierza on w poemacie tym ożywić, wskrzesić i wzmocnić Słowiaństwo, oraz przeciwstawić je Panslawizmowi.<br> |