Koran (tłum. Buczacki, 1858)/Rozdział LXXXVI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Mahomet,
Władysław Kościuszko (objaśnienia)
Tytuł Koran
Rozdział Gwiazda
Pochodzenie Koran
Wydawca Aleksander Nowolecki
Data wyd. 1858
Druk J. Jaworski
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Murza Tarak Buczacki
Tytuł orygin. القُرْآن
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

ROZDZIAŁ LXXXVI.
wydany w Mekce — zawiera 17 wierszy.
GWIAZDA.

W imie Boga litościwego i miłosiernego.

1. Przysięgam na niebiosa i na gwiazdę nocną.
2. Wiesz Mahomecie, co to jest gwiazda nocna?
3. Jest to gwiazda któréj światło jest przejmujące[1].
4. Ile jest dusz, tylu jest Aniołów stróżów i każda dusza ma swego stróża, który ją przestrzega.
5. Niech człowiek rozważy z czego był stworzony.
6. Oto z odrobiny nieczystéj wody.
7. Która wychodzi z słupa pacierzowego i z pod serca niewiasty.
8. I pewnem jest; iż Bóg swą mocą może go wskrzesić.
9. W dniu kiedy tajemnice zostaną odkryte.
10. Nie będzie ani żadnéj potęgi, ani wsparcia przeciwko Jego świętéj woli.
11. Przysięgam na niebo które według woli Boga ulega zmianom[2].
12. Na ziemię którą On włada, a które otwiera się aby wydać zarodki roślin[3].
13. Że Koran jest zesłanym od Niego; słowa w nim są poważne.
14. I nie ma nic kłamliwego.
15. Niewierni zmawiają się zdradliwie przeciwko tobie,
16. Ja użyję moich środków przeciw nim.
17. Znoś cierpliwie złorzeczenia niewiernych, zostaw ich na jakiś czas, spokojnie.






  1. Jedni sądzą, że tą gwiazdą jest Jutrzenka, drudzy że Saturn, którego Arabowie zowią Al’Tarek to jest świecąca, rzucającą gwałtowne światło, inni nakoniec myślą, że tu jest mowa o Plejadach.
  2. To jest odbywa cztery pory roku.
  3. Otwiera się i wydaje różnobarwne kwiaty i krzewy.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autorów: Władysław Kościuszko, Mahomet i tłumacza: Jan Murza Tarak Buczacki.