Sonety (Shakespeare, 1922)/LXXVII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł LXXVII
Pochodzenie Sonety
Wydawca Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“
Data wyd. 1922
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
LXXVII.

Lustro ci powie, jak gasną twe lice,
Zegar ci wskaże, jak twój czas upływa,
Duch twój te puste wypełnia stronice
I wnet ci spłynie z nich nauka żywa:
Gdy zmarszczki ujrzysz w zwierciadlanej płycie,
Mogił przed tobą zazieje gromada,
I po zegarze poznasz, jak twe życie
Pod próg wieczności złodziejskiej się skrada.
Czego twa pamięć zatrzymać nie zdoła,
Powierz tym kartkom, a tak ci się stanie,
Że dzieci, wyszłe z mózgu twego czoła,
W świeżem znów drużstwie znajdą obcowanie.
Czyń tak, a będziesz zadowolon wszytek
I księga twoja odniesie pożytek.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Jan Kasprowicz.