Sonety (Shakespeare, 1913)/LXXIII

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor William Shakespeare
Tytuł Sonety Shakespeare’a
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1913
Druk W. L. Anczyc i Sp.
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Maria Sułkowska
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
LXXIII.

Oglądasz we mnie tej pory odbicie,
Kiedy z gałęzi strząsa wicher chłodny
Ostatnie liście; drzew puste kaplice,
Gdzie ptasząt śpiewał niedawno chór zgodny.
Oglądasz we mnie dnia brzaski ostatnie,
Gdy dzień truchleje na zachodnim niebie,
A noc mu coraz państwo światła kradnie,
Sobowtór śmierci, która w ciszę grzebie.
Oglądasz we mnie ognia tego tlenie,
Co na popiołach młodości swej leży,
Łożu, gdzie śmierci otoczą go cienie:
Co żartwą dawniej, dziś śmiercią w obieży.
Wszystko to widzisz i wzmacniasz kochanie,
Zanim ostatnie nadejdzie żegnanie.





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Shakespeare i tłumacza: Maria Sułkowska.