Sonety (Jan Nepomucen Kamiński)/59

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Nepomucen Kamiński
Tytuł Sonety
Data wyd. 1827
Druk Piotr Piller
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
59.

Już krwawo płaczą czystych wód krynice,
Płaczą iuż łąki, pola, strugi, kępy;
Gromem gadaią ciche okolice,
We krwi się pluszczą dzikich pustyń sępy.
W niebo wzniósł kmiotek rzewnych łez źrenice,
Zasiał mu niwę miecz mordami tępy,
Plon mu wytłukły gradów trzaskawice,
Dymem puściły srogich walk zastępy.
Pośrodku mogił usiadła śmierć blada,
W powietrzu ięczą z grobów ciężkie żale,
Żałośne echo włóczy się po skale,
Srogość człowieka iękiem opowiada;
Ponocne mary budzą wiatrów fale,
Stękaią głośno: ach biada mu, biada!

separator poziomy


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Nepomucen Kamiński.