Sonety (Jan Nepomucen Kamiński)/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Nepomucen Kamiński
Tytuł Sonety
Data wyd. 1827
Druk Piotr Piller
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
57.

Jest ieszcze diabeł, co ma dobre chęci,
Bardzo życzliwy, przyciąga ku sobie;
Chęć iestto magnet w diabelskim sposobie,
Zawsze się w środku, zawsze k’sobie kręci! —
Wszystkich ci razem nie zliczę z pamięci,
Bo tylko małą, małą próbkę robię;
Wykarm którego, syp mu cukier w złobie,
On ci swą wdzięczność kopytem wyświęci.
O diabłach powieść byłaby rozwlekła,
Tasso ich kształty i sprawy wylicza;
Bóg ich do swego przypuścił oblicza,
Jakże mu wdzięczna była zgraia wściekła?
Wszak Twardowskiego zanieśli do piekła,
Chociaż im trzaskał z piaskowego bicza.

separator poziomy


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Nepomucen Kamiński.