Sonety (Jan Nepomucen Kamiński)/39

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Nepomucen Kamiński
Tytuł Sonety
Data wyd. 1827
Druk Piotr Piller
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
39.

Jak w zachód słońca wiią róy komary,
Tak modlitw roie wiły się w niebiosa:
Choć brudne skrzydła płókała im rosa,
Wzbić się nie mogły bez ducha i wiary!
Brzydzi się niebo nieczystemi dary —
Tak się na paśmie paięczego włosa,
Chwieie w powietrzu zadławiona osa;
Jak się tam chwiały z cudzych krzywd ofiary!
Szczéry żal, skrucha, serdeczne westchnienie,
Ta duchem wiary wraz spoiona troyca,
Naysłodszym głosem śpiéwaiąc zbawienie;
Płynęła prosto w łono Boga oyca!
W piekła miótł anioł nieczyste sumienie,
Głosem lwa ryczał, tyran i zaboyca.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Nepomucen Kamiński.