Sonety (Barrett Browning, 1924)/XX

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Elizabeth Barrett Browning
Tytuł Sonety
Wydawca Instytut Wydawniczy „Bibljoteka Polska“
Data wyd. 1924
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Zofia Reutt-Witkowska
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
XX

Najdroższy, gdy pomyślę dzisiaj, mój ty Drogi,
Iżeś istniał rok temu na tym Bożym świecie,
A jam wtedy, samotna, w śnieżyste zamiecie
Brnęła, gdzie ani śladu było ludzkiej nogi,

Ni głos twój zmagał ciszę, oraz, pełna trwogi,
Ogniwo za ogniwem w łańcuch jak się plecie,
Liczyła, nie wiedząca, że starga je przecie
Dłoń twa, tak bliska — owóż, czary dziwów błogiej,

Życia czary dotykam! Toż dziw oczywisty,
Nigdy przedtem nie odczuć, dniem ni nocą, ciebie,
Któryś wibrował słowem, lub czynem, — ni w czystej

Przeczuł cię kwiatów bieli, na wiosennej glebie
Któreś widział rosnące! Tak to ateisty
Nie zgadną Boga, iż jest, nie widząc Go w niebie.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Elizabeth Barrett Browning i tłumacza: Zofia Reutt-Witkowska.