Samotna żniwiarka

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor William Wordsworth
Tytuł Samotna żniwiarka
Pochodzenie Obraz poezji angielskiej — Tom IV
Wydawca Wojciech Meisels
Data wyd. 1931
Druk Drukarnia Narodowa w Krakowie
Miejsce wyd. Kraków
Tłumacz Jan Kasprowicz
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tom IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
SAMOTNA ŻNIWIARKA.

O popatrz: dziewczę to na łanie,
Samotne śród tej górskiej hali:
Ze sierpem w ręku, to przystanie,
To śpiewający idzie dalej.
Sama tnie zboże, sama zbierze,
Na smętny ton zawodzi szczerze,
Głębię doliny, gdy tak śpiewa,
Swoją melodją wskroś zalewa.

Nawet i słowik w żadnym razie
Takiej radości nie uczyni
Strudzonej rzeszy gdzieś w oazie,
W arabskich piaskach, na pustyni
Takich zawodzeń, takich treli
Ani kukułka nie udzieli,
Gdy ciszę w wiosny rwie godzinie
Gdzieś na hebrydzkich mórz głębinie.

Co znaczył ton ów żałośliwy?
Co ona śpiewa, któż mi rzecze?
Może to jakieś dawne dziwy,
Echa bitw — znało je przedwiecze!?
A może to jest zwykła nuta,
Ze spraw codziennych pieśń wysnuta,
Ze zwykłych trosk i strat? Orędzie
Bolu, co był i znowu będzie?

Lecz jaka była treść jej śpiewu,
Snać go nie skończy nigdy ona,

Nuciła wciąż przy swojej pracy,
Nad żniwnym sierpem nachylona.
Słucham, snać nigdy mnie nie znuży!
A kiedym odszedł do swych wzgórzy,
W sercu mem pieśń ta jeszcze brzmiała,
Choć ona śpiewać już przestała.


Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: William Wordsworth i tłumacza: Jan Kasprowicz.