Rycerskość wieśniacza/Scena IV

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Giovanni Verga
Tytuł Rycerskość wieśniacza
Podtytuł Sceny z życia ludu wiejskiego w Sycylii
Wydawca Wydawnictwo M. Arcta
Data wyd. 1904
Druk M. Arct
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Adolf Strzelecki
Tytuł orygin. Cavalleria rusticana
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


Scena IV.

Turiddu. I cóżeś ty zrobiła?
Santuzza. Wiem co!
Turiddu. Czyś to zrobiła umyślnie?
Santuzza. Tak. Ja to zrobiłam umyślnie.
Trkiddu (podnosi rękę na nią). Ha! na krew Judasza!
Santuzza. Zabij mnie! Na życiu mi nie zależy! Zabij!
Turiddu. Nawet zabić cię nie chcę (chce odejść — Santuzza go zatrzymuje).
Santuzza. Opuszczasz mnie?
Turiddu. Tak. To najlepsze, co mogę zrobić. Tak. To ci się należy — ty!...
Dzwon dzwoni na podniesienie.
Santuzza. Turiddu! — Na miłość boską! — Nie opuszczaj mnie! — Nie odchodź! — Słuchaj, Bóg sam każe ci zostać przy mnie!...
Turiddu. Dosyć. Idę już.
Santuzza. Dokąd?
Turiddu. Dokąd mi się podoba!... — Idę do kościoła.
Santuzza. Aby Loli pokazać, żeś mnie dla niej opuścił!
Turiddu. Tyś szalona!
Santuzza. Ty nie odejdziesz! Turiddu! — Ty nie pójdziesz do kościoła, bo to grzech! — Nie rób tego! Nie hańb mnie wobec tej kobiety!
Turiddu. A cóż ty robisz ze mną? Ty mnie hańbisz! Ty całemu światu chcesz pokazać, że panujesz nademną, że ja nie mam już żadnej woli, jak mały dzieciak.
Santuzza. Cóż mnie i ciebie świat może obchodzić? Nie odchodź, bo ja zginę z bólu i rozpaczy!
Turiddu (wydzierając się jej). Dosyć! Ostatni raz ci mówię! Dosyć!
Santuzza. Turiddu! Na rany Chrystusowe cię zaklinam! Na tego Chrystusa, który w tej chwili ukazuje się w poświęconej Hostji, błagam cię, nie opuszczaj mnie dla Loli!
Turiddu odchodzi.
Santuzza (krzyczy) Odszedł! (w szalonym gniewie, groźnie wybucha): Krwawą będziemy święcić Wielkanoc!



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Giovanni Verga i tłumacza: Adolf Strzelecki.