Przyrzekła mnie odwiedzić...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki


Przyrzekła mnie odwiedzić... • Wiersz • Al-Mu'tamid ibn Abbad
Przyrzekła mnie odwiedzić...
Wiersz
Al-Mu'tamid ibn Abbad
Przekład: Julian Święcicki.

 * * *

Przyrzekła mnie odwiedzić po zachodzie słońca,
Gdy księżyca twarz światu zabłyśnie marząca.
Przybyła... jak blask świtu, gdy niebo zapali,
Cichutko... niby wietrzyk, błądzący wśród fali.
Jak bliskość róży zdradza zapachu jej siła,
Tak i ona powietrze wonią napełniła!...
Koranu nikt z tak wielkim nie chłonie zapałem,
Jak gorąco ja ślady stóp jej całowałem!...
Przybyciem swym rozwiała tęsknoty mej brzemię...
Śpi wszystko... ale miłość serc naszych nie drzemie!...
Nikt jej teraz nie wydrze z mych ramion pierścienia,
Aż jutrzenka obwieści chwilę rozłączenia!...



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Al-Mu'tamid ibn Abbad i tłumacza: Julian Święcicki.