Przychodzą takie błękitne wieczory

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Zygmunt Różycki
Tytuł Przychodzą takie błękitne wieczory
Pochodzenie Wybór poezyi
cykl Wonny gobelin
Wydawca Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Data wyd. 1911
Druk Towarzystwo Akcyjne S. Orgelbranda Synów
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PRZYCHODZĄ TAKIE BŁĘKITNE WIECZORY...

Czasem przychodzą takie błękitne wieczory,
Gdy światło jasnowidzeń ducha mi przenika,
Gdy z wszystkich moich myśli brzemię cierpień znika,
A z ust mi płyną słowa dziecięcej pokory.

Wsłuchane w szumy kaskad, w kwiatów rozhowory,
Którym wtóruje świerszczów upojna muzyka,
Moje serce pod złoty miesiąc się odmyka
I pije czar marzenia z niebieskiej amfory.

I czasem takie cisze przychodzą perłowe,
Gdy gwiazd dalekich tęskne wyczuwam westchnienia,
Rozumiem szum zefiru i liści rozmowę,

Gdy świat mi się ten cały nagle wypromienia
W jakowąś baśń przecudną, w jakąś baśń świetlaną,
Gdzie z czary ukojenia wszystkim pić jest dano.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Zygmunt Różycki.