Przez fale, przez zawieje (Eminescu, 1933)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Mihail Eminescu
Tytuł Przez fale przez zawieje...
Pochodzenie Wybór poezyj i poematów
Wydawca Księgarnia F. Hoesicka
Data wyd. 1933
Miejsce wyd. Warszawa
Tłumacz Emil Zegadłowicz
Tytuł orygin. Dintre sute de catarge...
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

PRZEZ FALE, PRZEZ ZAWIEJE...

Ach! — ileż to okrętów
co wypłynęły w oddale
rozbija się o rafy —
przez zawieje, przez fale.

Ach! — ileż to ptaków wędrownych
co opuściły knieje
umiera na wyraju —
przez fale, przez zawieje.

Gdy cię senna zjawa kusi
ty tej złudzie nie wierz wcale,
otumani cię, uwiedzie
przez zawieje, przez fale.

Nigdy spraw tych nie ogarniesz,
które stroją ból w nadzieje,
— pieśń ulata, wiecznie krąży
przez fale, przez zawieje.




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronach autora: Mihail Eminescu i tłumacza: Emil Zegadłowicz.