Prosta odpowiedź (Orkan, 1898)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Władysław Orkan
Tytuł Prosta odpowiedź
Pochodzenie Życie tygodnik
Rok II (wybór)
Wydawca Ludwik Szczepański
Data wyd. 1898
Druk Drukarnia Narodowa F. K. Pobudkiewicza
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały wybór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PROSTA ODPOWIEDŹ.

Jakiż cię duszo, jaki świat
Na mojej stawił drodze,
Że już od wczesnych życia lat
Do dziś dnia z tobą chodzę?

Czyś się zrodziła z morskiej fali,
Z uścisku wodnych ramion,
Że tyle w tobie głębi, dali
I nieuchwytnych znamion?

Czyś szumem ku mnie wyszła z boru
W cichym letnim wieczorze,
Że tyle w tobie rozhoworu,
Co szeptów leśnych w borze?

Czyś z melodyi ziemskich wstała,
Z powietrznych jakichś dźwięków,
Żeś mi się z pieśnią rozebrzmiała
W muzykę skarg i jęków?


Czy cię wiatr przywiał z ciemnych dali,
Spowitą w ciche płacze,
Że się coś w tobie wiecznie żali
I skarży i kołacze?...

∗             ∗

Ni ja zrodzona w obcej stronie,
Ni z cichych snów księżyca,
Ni mnie wydały morskie tonie,
Ni zorza bladolica!

Ni mnie z nieznanych dali z sobą
Powietrzna fala niosła!
Jenom ja życiem razem z tobą
Tu, na tej ziemi wzrosła...

Wykołysał mię smutek niewieści
I płacz bezdomnej dziatwy,
A tak miłośnie fala nie pieści
Tonącej w głębi tratwy!...


I bliźnia siostra moja Niedola
W kołysce ze mną spała —
To nas zaraza, wiejąc od pola,
Obie wykołysała...

Siostra poczęła siadywać wcześnie
Na pokolenia grobie —
Jam ulatała, zaklęta we śnie,
A wiater wiał ku tobie...

Czym urodzona z pogardy tronów,
Co dziatwę na grób wpędza —
Nie wiem... Mym ojcem ból milionów,
A matką wieczna nędza...

Władysław Orkan.



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Władysław Orkan.