Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom V/O zmierzchu

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł O zmierzchu
Pochodzenie Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom V
cykl U Felibrów
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa
Data wyd. 1915
Miejsce wyd. Warszawa, Lublin, Łódź, Kraków
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
V. O ZMIERZCHU.


Słodkie zadumanie
Na dolinach leży,
Z cyprysowych gajów
Bije oddech świeży...
Po liljowych polach,
Błękitna i złota
Przewiewa tęsknota,
Roniąc czar i woń.

Omdlałemi pióry
Pada dzień na gniazdo,
Podesłane zorzą,
Osrebrzone gwiazdą...
Z dyanicznym[1] sierpem,
Zatkniętym we włosach,
Płaszcz wlokąc po rosach,
Noc idzie przez błoń.

Mrokiem rzęs nakryła
Fijołkowe oczy,
Zadumana idzie
W liljowej przeźroczy...
Wyciągnięte ręce
Na powietrznej fali...

Słucha, jak w oddali
Senna pluska toń...

Za nocą, wpatrzona
W miesięczny dyadem,
Przez pola zadumy
Przechodzę jej śladem,
I ręce wyciągam
W liljowe przestrzenie,
Skąd ciche westchnienie
Owiewa mi skroń...







  1. Dyaniczny sierp — księżyc (Dyana — bogini miesiąca).





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.