Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
|
Autor
|
Adam Asnyk
|
Tytuł
|
Poezye Tom I
|
Podtytuł
|
z cyklu sonetów Nad głębiami
|
Wydawca
|
Nakład Gebethnera i Wolffa.
|
Data wyd.
|
1898
|
Druk
|
Gubrynowicz i Schmidt.
|
Miejsce wyd.
|
Lwów
|
Indeks stron
|
Poezye Tom I. z cyklu sonetów Nad głębiami - Rzucone w przestrzeń złotych gwiazd kagańce...
[247]VII.
Rzucone w przestrzeń złotych gwiazd kagańce,
Te wirujące światów zbiorowiska,
Skupione bytów chwilowe ogniska,
Ten cały ogrom, za którego krańce
Nie możem sięgnąć — przygodni mieszkańce —
Z nieskończoności toni bez nazwiska
Wzniósł się, podobny wirującej bańce,
Która na fali tęczuje i pryska.
Niesie go z sobą ta nieznana fala,
Co, po za bytem będąc, byt okala,
I wszystko z łona swego wyprowadza,
I nowe słońca w przestrzeniach zapala,
Gdy nią poruszy kierująca władza,
Co byt na głębiach nicestwa osadza.
|