Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
|
Autor
|
Adam Asnyk
|
Tytuł
|
Poezye
|
Podtytuł
|
Tom I
|
Wydawca
|
Nakład Gebethnera i Wolffa.
|
Data wyd.
|
1898
|
Druk
|
Gubrynowicz i Schmidt.
|
Miejsce wyd.
|
Lwów
|
Indeks stron
|
Poezye. Tom I - Nie-bajka
[173]Nie-bajka.
Spadł z drzewa topoli pączek
I płynie z potoku pianą;
Na nim sieć osnuł pajączek,
Czyha na muszkę schwytaną.
Próżno się z więzów wyrywa
I targa sprężyste nici:
Gdy się wysunie wpół żywa,
Pająk w objęcia ją chwyci.
Zwolna ją dusi i gnębi,
Zanim śmiertelny cios zada...
A pączek płynie ku głębi,
Gdzie nurt potoku w dół spada.
I wkrótce po muszki klęsce,
Gdy się już więcej nie broni,
Z ofiarą razem zwycięzcę
Wir wodny pogrążył w toni.
|