Po śmierci (Komorowski)/Scena XI

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Bronisław Komorowski
Tytuł Po śmierci
Wydawca Wydawnictwo „Nowin“
Data wyd. 1868
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Scena XI.
PAN TOMASZ, PIOTR.
PAN TOMASZ (za odchodzącym ze złością.)

Jak mi ten łotr bluźni!...
Patrzaj — proszę!... Czy moja twarz go tak rozśmiesza?

(ogląda się ze wszystkich strón.)

Czy ja już także może patrzę na hołysza,
Że on śmie się mię pytać: czym krewny pajaca?!...
A bardziej: czy aktorstwo tak bardzo popłaca,
Że gdym się pokrewieństwa wyparł, on mi: szkoda!...
Szkoda!... hm, wielka szkoda!... A to paliwoda
Gazeciarz jakiś — proszę!... Szkoda!... no, dziękuję!...

(wchodzi Mistrz Rzeźbiarz z przyborami do modelowania.)




Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Bronisław Komorowski.