Pieniądze (Naruszewicz, 1882)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
XXXVII. Pieniądze.




Et genus, et formam pecunia donat.

Miéć pieniądze, miéć wszystko; przy kim ta mamona,
I sama szpetność szkli się, jakby ozłocona.
Prostak z niemi — uczony bez rozumu będzie,
Przyjazny, znany, chwalon i kochany wszędzie.
Ma rozum, ma i serce, godzien wszelkiéj chwały,
Od krwi cesarzów swoje prowadzi kanały.
Choć się z cnotą nie widział, nie zbywa na cnocie,
Komu z łaski fortuny nie zbywa na złocie.
Grunt wszystkiego pieniądze. Wżdy kiedy wymiary
Będą zasług samego szczęścia ślepe dary —
Mądre, grzeczne, rozumne, chwalone, kochane,
Szlachetne i zabawne, piękne, wzięte, znane

Są pieniądze, a nie wy, co od nich ozdoby
Pożyczacie dla waszéj przedania osoby.
Prawda. Uznajem wszyscy podłość takiéj żądze,
Jednak na się nie patrzym, tylko na pieniądze.
1770, Zab. I, 109 — 10.