Pieśniarz grecki

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Kazimierz Przerwa-Tetmajer
Tytuł Pieśniarz grecki
Pochodzenie Poezye IV, cykl Wiersze różne
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1900
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom IV
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Pieśniarz grecki.

Pieśniarz grecki nad morzem usiadł zadumany:
Kraj zdeptała mu rzymska w stal okuta noga —
Kraj, przed którym Xerxesa drżał tron wyzłacany,

Prócz pochlebstw i prócz jęku nic niemiał dla wroga — —
Bohaterowie legli — — a ich chwałę złotą
Zapylała z pogardą dumna rzymska toga.

A właśnie, w mórz szafirze, pod bluszczową grotą,
Kąpał się nagich dziewcząt orszak jasnoruny,
Bryzgając białą pianą z lubieżną pustotą.

Pieśniarz patrzał — wziął harfę w rękę — i na struny
Położył dłoń — — zacisnął — pękły... z głośnym jękiem
Pękły struny, co mogły rzucać pieśń, jak łuny.

Została tylko jedna, z lekkim, srebrnym dźwiękiem —
Tę, z wzgardliwą ironią, co przez ból wyśmiewa,
Trącił: śpiewnym i dźwięcznym zadrgała mu brzękiem.

Słucha z morza gromadka dziewcząt złotobrewa,
A w białych piersiach serce w rytm się im porusza:
Morze, piękność nagości, rozkosz zmysłów śpiewa,

Ten, co mógł być Tyrtejem w czasie Tyrteusza.







Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Kazimierz Przerwa-Tetmajer.