Pieśń na święto żniwowe

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Kubisz
Tytuł Pieśń na święto żniwowe
Pochodzenie Z niwy śląskiej
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze
Data wyd. 1902
Druk W. L. Anczyc i Spółka
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron


PIEŚŃ NA ŚWIĘTO ŻNIWOWE.

O Panie! wejrzyj łaskawie z niebiosów
Na lud Twój wierny, co przed Twe ołtarze
Spieszy z wieńcami zboża pełnych kłosów,
I przed Twą twarzą składa ci je w darze
Z podziękowaniem, radością i śpiéwem,
Żeś go obfitem obdarował żniwem.

Panie! Tyś łaskę Twoją nam objawił
I wsławił jawnie Twoje święte imię,
Bowiemeś rok ten tak ubłogosławił
I tak użyźnił matkę naszą ziemię,
Że kiedy łono swoje otworzyła,
Lat przeszłych nędzę hojnie nagrodziła!

Jak anioł jasny szedł ten rok po ziemi
Z dniami cudownej, prześlicznej pogody,
A choć i burza szła niekiedy z niemi,
Strwożyła tylko, nie zrobiwszy szkody —
A oto wytrząsł z obfitości czary
Na łono nasze zacne Twoje dary!


O Panie! łaska Twa wielka i litość
Sprawiła koniec już naszej niedoli;
A za tę plonów hojność i obfitość
W naszych ogrodach, na łąkach, na roli,
Za twoje wierne ojcowskie staranie
Weź duszy naszej dzięki i śpiewanie.

Lecz Cię prosimy, łaskawy nasz Boże,
Pozwól nietylko dary Twoje złożyć
Szczęśliwie w gumnach, spichrzu i komorze,
Ale je także daj we zdrowiu spożyć
I ich użyciem duszę rozweselić,
A z bliźnim naszym w potrzebie się dzielić.

Panie! nie chlebem żywim się jedynie,
Lecz nam też słowa Twojego potrzeba;
Ach! wzbudź nam w sercach ku niemu pragnienie
I naszych myśli skieruj lot do nieba —
A gdy się skończy bieg nasz na tej ziemi,
Chlebem niebieskim syć nas z zbawionymi!






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kubisz.