Patrz, co ja mam, Janie! Janie!

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Mikołaj Biernacki
Tytuł Patrz, co ja mam, Janie! Janie!
Pochodzenie Piosnki i satyry
Wydawca Gebethner i Wolff
Data wyd. 1879
Druk Józef Unger
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
Patrz, co ja mam, Janie! Janie!
(Żart archeologiczny).


Tak, szanowny profesorze,
Ten zabytek, wypadkowo
Odnalazłem w moim zbiorze.
Daję ci najświętsze słowo.
— Zupełnie wierzę koledze,
I przepowiadam zawczasu,
Że narobimy hałasu;
O wiek posuniemy wiedzę.

— Jest to niby kawał skóry,
Patrz kolega, z jednéj strony
Chropawy, szarawo bury,
Po rogach zaokrąglony.
— Widzę, i myślę głęboko,
Co to takiego być może,
Zaraz, okulary włożę;
Bo zawodzi gołe oko.


— Słusznie. O, widzi kolega,
Jakie tu floresy śliczne;
Mnie myśl po głowie obiega,
Że to jest pismo runiczne.
— Może; lecz żeby dojść wątku,
Nie bierzmy rzeczy od końca,
Obróćmy przedmiot do słońca,
I badajmy od początku.

— Zgoda, od początku; owo,
Z jakiej zabytek epoki?
Cechuje przedpotopową;
Dziwna, że zachował soki.
— To nic, to nas przekonywa,
Że majster był sumienniejszy
Przed potopem niż dzisiejszy.
Nieprawdaż? skóra jak żywa?

— Prawda, mimo że jest zdartą;
Zatem, epoka zbadana:
Choć przedyskutować warto,
Czy to nie będzie skórzana?
— Jedne ztąd płyną wyniki!
No, idźmy daléj pomału;
Do jakiego odnieść działu,
Napis — do epigrafiki?


— Tak, gdyby nie kwestja mała,
Że nigdy, w żadnym djalekcie,
Epigrafika nie stała
Na tak szczególnym objekcie.
— Więc może ikonografia?
Czy to nie rysy świętego?
Tylko znowu tak małego,
Nie miała żadna parafia.

— A może numizmatyka?
Jaki traktat o monecie?
Tu jest coś nakształt orlika!
Jak na bankowym bilecie.
— Wątpię; a czy to nie będzie
Sfragistyka? dawniéj, w biurze
Pieczęcie bili na skórze,
O, o, kółka, kółka wszędzie.

— Czekaj, czekaj no kolego,
Nieprzeszkadzaj, w myślach tonę;
Ja tu widzę coś nowego,
Osła, a nad nim koronę!
— To dyplomatyka zatem!
To jest dyplom na hrabiego!
Niezawodnie dla Noego;
Tak, tak, tak, korona, z batem!


 — Co za pyszna analogja!
Poddam to działaniu chemii!
Niech żyje archeologja!
Ja lecę do akademii!
Janie! poszukaj surduta!
Patrz! co ja mam! Janie! Janie!
— To jest moje jaśnie panie
Podeszew stara, od buta.


Epigrafika — rzecz o napisach starożytnych: Ikonografja — o obrazach; Numizmatyka — o monetach; Sfragistyka — o pieczęciach; Dyplomatyka — o dyplomach. Wszystko działy archeologii.













Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Mikołaj Biernacki.