Pamiątce Rajnolda Suchodolskiego

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Konstanty Gaszyński
Tytuł Pamiątce Rajnolda Suchodolskiego
Pochodzenie Poezje Konstantego GaszyńskiegoSonety
Wydawca  F. A. Brockhaus
Data wyd. 1868
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
PAMIĄTCE RAJNOLDA SUCHODOLSKIEGO.

I tobie się Rajnoldzie moja łza należy —
Śpiewaku dźwięcznych piosnek, które młodzież cała
W świetnych dniach Listopada z dumą powtarzała,
I które przeszły w usta ludu i żołnierzy.

A kiedy naród cały do obrony bieży,
Tyś, porzucając lutnię co tak mile brzmiała,
Chwycił oręż w dłoń wieszcza — i na wrogów działa
Szedł z bagnetem, co z bliska w nagą pierś uderzy!

Szczęsnyś! bo w Ostrołęce śród rzezi i wrzawy,
Gdy krew twoja płynęła w czyste Narwi zdroje,
Wojsko szło do attaku nucąc pieśni twoje!

Szczęsnyś! bo kiedyś konał na szańcach Warszawy,
Słyszałeś krzyk zwycięztwa — i nie dożył chwili
W której wodzowie nasi w grób Polskę wtrącili!
1835.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Konstanty Gaszyński.