Ogród życia (Zbierzchowski)/Ciche jest serce me

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Henryk Zbierzchowski
Tytuł Ciche jest serce me...
Pochodzenie Ogród życia
Wydawca Księgarnia Polska Bernard Połoniecki
Data wyd. 1935
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron

CICHE JEST SERCE ME...



Ciche jest serce me cichością polan,
Które pod zachód słońca krwawo płoną.
(O takiej chwili głowę umęczoną
Chciałbym przytulić do twych białych kolan).

Pozwólmy mówić lasu cichym szumom,
Puste są słowa, więc pocóż się silić.
(O takiej chwili chciałbym się pochylić
Nad twoich oczu wieczystą zadumą).
 
Goreją szczyty od słońca pożaru,
Wracają owce i dzwonią dzwonkami.
(O takiej chwili czar jest między nami —
Jakże się lękam, by nie spłoszyć czaru).
 
I nagle cały świat się robi złoty
A każda chmurka jest do szczęścia drogą.
(O takiej chwili dwie ludzkie tęsknoty
Idą ku sobie i zejść się nie mogą).





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Henryk Zbierzchowski.