Ogniwo

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Maurycy Gosławski
Tytuł Ogniwo
Podtytuł Podolanka
Pochodzenie Lutnia. Piosennik polski. Zbiór pierwszy
Wydawca F. A. Brockhaus
Data wyd. 1864
Druk F. A. Brockhaus
Miejsce wyd. Lipsk
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
OGNIWO.
PODOLANKA.

Napisana, kiedy Podolacy zamknięci w Zamościu, jedni z całego garnizonu, nie chcąc poddać twierdzy w ręce nieprzyjaciół, opornie obstawali przy tem, aby Zamość wysadzić w powietrze i przebijać się przez nieprzyjaciół do Galicyi, dla połączenia się z resztą wojsk Narodowych, co przeszły szukać gościnności Austryackiego Rządu i z nimi los razem podzielić, byle dobrowolnie w ręce wrogów nie oddawać ojczyzny, którą wtedy przedstawiał sam tylko Zamość trzymający jeszcze oręż, na całym obszarze Polskiej Ziemi — jeden.

Dalej Bracia! stańmy w koło —
Znane nam w tem drogiem kole
Każde serce, każde czoło:
Bracia! to nasze Podole.

Wydarła nam zła godzina
Wszystkie drogie skarby nasze;
Lecz wszak tam dom, tam rodzina,
Gdzie nasz oszczep i pałasze.

Nieszczęśliwych ojców plemię
Wkrótce rzucić będzie trzeba
I tę opłakaną ziemię,
I te wolne niegdyś nieba.


Może los nas ztąd pożenie
Tam, gdzie słówko polskiej mowy
Niepojęte ma znaczenie,
Jak zatarty głaz grobowy.

Po dalekich brzegach może,
My wygnańce i tułacze,
Gdzieś z bezdroża na bezdroże
Poniesiem nasz jęk i płacze.

I obca pierś lodowata
Tchem ulgi łez nie osuszy,
Obcy nie ma serca brata,
Obcy nie ma bratniej duszy.

Bracia! nam w losie oboim
Prócz nas, nikt nic nie wyjedna:
A gdzie jedna dola swoim,
Tam niech będzie i pierś jedna.

W koło Bracia! w naszem kole
Ożyje przeszłość szczęśliwa!
W niem Ojczyzna, w niem Podole,
W niem! — a my jego ogniwa!

Maurycy Gosławski.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maurycy Gosławski.