Odwrócone światło/zwyżkujące przeceny

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Tymoteusz Karpowicz
Tytuł Odwrócone światło
Wydawca Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wyd. 1972
Druk Wrocławska Drukarnia Kartograficzna
Miejsce wyd. Wrocław
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron








kopia artystyczna

NIBY KUŹNIA BORUTY
kuźnica kołłątaja jest kuźnią boruta tu co nogę
zajeżdża na strzemienne wierzby słuckie po szopenie
piwa dźwięcznego za miedzią wypić z delegacji
rozliczyć serce narodowe a za trzy noclegi
w piekle rozbiorem stojącym rzepichę sobie wpisuje
na suchą gałąź kosztów i wtedy francuski
kusy podsiada mu język plotą dwaj a po trzy
 
w gwiazdomowach wieża bąbel obraca się językiem na
dół
mogiły zwierzchniej po narodzie język liże pod sobą
słowackiego
białą larwę śmierci tak wypowiada swój triumf
nad zdrętwiałą od wściekłości krtanią ziemi co zapiekłe
sadza kolana pod sobą ze żmudzi ma przecież biesa
własnego
w każdym poplonie czoła i tak ta noc kuźnicza mija pod
tym piórem
widzę jak mars odpina merkuremu skrzydła i za borutami
przy piętach coś majstruje a śmierć już z ran życia
wylizana
nogę za pięć dwunasta podstawia do kucia

oryginał

ZWYŻKUJĄCE PRZECENY




 

kalka logiczna

DEFINICJA WARUNKOWA
sidła na wnyki
w potrzasku są
zażęciem miłości
ile ramion trzeba
zdjąć z uścisku