O wiersz się prosi. A wiersz — że ją niby...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Stanisław Grochowiak
Tytuł O wiersz się prosi. A wiersz — że ją niby...
Pochodzenie Wiersze wybrane
Wydawca Spółdzielnia Wydawnicza „Czytelnik”
Data wyd. 1978
Druk Zakłady Graficzne „Dom Słowa Polskiego”
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
★ ★ ★


O wiersz się prosi. A wiersz — że ją niby
Przedłuży w czasie o dzień lub milimetr.
Kto jednak powie podniebienie Laury
Lub nazwę ptaka w Marii obojczyku?...

Komu się dzisiaj Beatrycze przyśni
Z jej lewą nogą odmienną od prawej,
Z dłonią widzianą od grzbietu, od wnętrza
Widzianą czulej, bo w boskim pośpiechu?

Ale uparta — ale dziwnie lekka
O wiersz się prosi, potrząsa włosami,
Biegnie, powraca, oddala się, zbliża,
Zgrabnie przebiera w złocistych trumienkach...





Tekst udostępniony jest na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa 3.0 Polska.