O Maryo

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Karol Antoniewicz
Tytuł O Maryo
Pochodzenie Poezye O. Karola Antoniewicza T. J.
cykl Wianeczek majowy
Redaktor Jan Badeni
Wydawca Spółka Wydawnicza Polska
Data wyd. 1895
Druk Drukarnia «Czasu»
Miejsce wyd. Kraków
Źródło Skany na Commons
Inne Cały cykl
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cały tom I
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
5.

O

O Maryo, na głos sługi
Nie odmawiaj Twej pomocy,
Bom czas długi, bardzo długi,
Żył bez Ciebie w zwątpień nocy;
Włos od smutku posiwiały,
Dusza starta i złamana,
W sercu zimny, skamieniały,
Bom znać nie chciał Matki Pana,
Bom miłował moje grzechy.


Dziś wyznaję serca winy
I nie szukam już pociechy,
Ale łask Twych okruszyny.
Żyłem długo jak umarły
W brudnym złości moich grobie,
Które z łask twych mnie odarły;
Jednak zawszem ufał Tobie.

I ta ufność mnie nie zwiodła,
Dziś do Ciebie mnie przywiodła.
Dzieckiem Twojem być przestałem,
Tyś być matką nie przestała,
A z tych łez, co przepłakałem,
Niech wykwitnie Twoja chwała!
Skrusz Twą siłą te kajdany,
Które duszę krępowały,

Zagój w sercu wszystkie rany,
Które grzechy mi zadały.
Z więźnia świata więźniem Twoim
Chcę być dotąd wierny, stały;
Lecz Ty obdarz mnie pokojem,
Bym był więźniem Twojej chwały!





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Karol Antoniewicz.