Niebo a kapelusze

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Tytuł Niebo a kapelusze
Pochodzenie Różowa magja
Wydawca Księgarnia H. Altenberga
Data wyd. 1924
Druk Drukarnia Związkowa w Krakowie
Miejsce wyd. Lwów
Ilustrator Maria Pawlikowska-Jasnorzewska
Źródło Skany na Commons
Inne Cały zbiór
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
NIEBO A KAPELUSZE

Niebianki śpiewające w szczęściu niewesołem!
Nie macie parasolek ani kapeluszy!
Anioł ma conajwyżej gwiazdeczkę nad czołem,
a duch chodzi w zawoju, jak przystało duszy.

Gdzie wasze wstążki, pióra, charmeusy, woale?
Spadły z drzewa wieczności jak płatki pachnące,
i próżno się pytacie o nowe żurnale
modrej grozy, biegnącej w cztery świata końce.

Archanioł biały, obcy najsłodszej kobiecie
da wam z czasem nimb złoty zamiast kapelusza.
— Porucznik marynarki jest też biały w lecie —
pamiętacie? Jest prostszy i łatwiej się wzrusza....






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska.