Nie, nie jest mi dziś...

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Marya Konopnicka
Tytuł Listy z nad morza
Podtytuł IV. Nie, nie jest mi dziś...
Pochodzenie Poezye wydanie zupełne, krytyczne tom VI,
cykl Nowe pieśni
Wydawca Nakład Gebethnera i Wolfa.
Data wyd. 1915
Druk G. Gerbethner i Spółka
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Indeks stron
IV. NIE, NIE JEST MI DZIŚ...


Nie! Nie jest mi dziś tęskniej, niźli wczora,
Ani mi smutniej o jakiej godzinie.
Bo tu wieczności jest chwila i pora,
Co trwa, a nigdy dla ducha nie minie,
I dzień jest, który tu pała rozświtem
Pomiędzy fali a nieba błękitem.

Równe tu biją dla ducha godziny,
Iż stracił siebie w tym modrym ogromie,
I już nie czuje na sobie tej gliny,
Co zmierzchy w jego czyniła mu domie...
I stoi tutaj, na jasnych drgnień szali,
Pomiędzy nieba błękitem — i fali.

A jak ptak skrzydła zemdlone położy
W cichem powietrzu, do gniazda gdy płynie,
Odpoczynienie ma duch tu na zorzy
O nienazwanej i wiecznej godzinie...
Ani mu pióra wytężać gdzie trzeba
Pomiędzy fali błękitem — a nieba.






Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Maria Konopnicka.